Widok bestialsko mordowanego dziecka przez niemieckiego okupanta lub śmierć w komorze gazowej to tragiczny los, jaki czekał wiele polskich matek w czasie II wojny światowej. Zupełnie inaczej wyglądała rzeczywistość w III Rzeszy, gdzie niemieckie matki, za posiadanie licznego potomstwa otrzymywały od Adolfa Hitlera Krzyż Honorowy Niemieckiej Matki (niem. Ehrenkreuz der Deutschen Mutter).
Serdecznie zapraszamy na Noc Muzeów, która odbędzie się 13 maja 2023 roku. Początek wydarzenia o godz.18.00 w siedzibie Muzeum przy ul. Piotrkowskiej 90.
Z inicjatywy Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu, na cmentarzu rzymskokatolickim pw. św. Wojciecha w Łodzi powstanie pomnik dzieci polskich – ofiar niemieckich zbrodni. Budowę pomnika sfinansuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wsparcie zadeklarowały również Archidiecezje Łódzka oraz PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. – Mecenas Muzeum. 20 kwietnia br. w siedzibie Muzeum odbyła się konferencja prasowa dot. ogłoszenia konkursu otwartego na projekt pomnika.
Polen-Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt został uruchomiony przez okupacyjne władze niemieckie 1 grudnia 1942 roku. 11 grudnia tego samego roku zarejestrowano pierwszy transport z małymi więźniami. Wraz z upływem czasu obóz, utworzony na terenie wydzielonym z Ghetto Litzmannstadt, był rozbudowywany, by móc pomieścić jak największą liczbę polskich dzieci.
Współpraca przy tworzeniu wystaw, konferencji, publikacji oraz wspólne prowadzanie badań naukowych to główne założenia porozumienia między Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu i Instytutem Strat Wojennych im. Jana Karskiego. Porozumienie podpisano 4 kwietnia 2023 roku w siedzibie Muzeum.
Uczestnicząc w Małej Drodze Krzyżowej na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci, odpowiadamy na apel ks. abp. Marka Jędraszewskiego sprzed 10 laty o prawdziwą pamięć, czyli o modlitwę w cieniu krzyża. By męczeństwo dzieci nie poszło na marne i budziło sumienia współczesnych ludzi – powiedział dr Ireneusz Piotr Maj, dyrektor Muzeum, w związku z Małą Droga Krzyżową w intencji ofiar obozu na Przemysłowej.
Patronat nad wydarzeniem objęło Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu.
Akademia Kultury Społecznej i Medialnej (AKSiM) w Toruniu to kolejna instytucja, z którą w ostatnim czasie Muzeum nawiązało współpracę. Jednym z założeń porozumienia będzie organizacja konkursów dla studentów toruńskiej Uczelni. Najbliższy z nich będzie dotyczył przygotowania małych form filmowych o niemieckim obozie koncentracyjnym dla polskich dzieci w Łodzi.
Warsztaty archiwalne dla młodych historyków oraz udział uczniów w wybranych kwerendach historycznych to najważniejsze założenia podpisanego porozumienia o współpracy Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu z Publicznym Liceum Ogólnokształcącym Politechniki Łódzkiej.
„Niektórzy Niemcy, SS-mani z załogi obozu, pracujący na kierowniczych stanowiskach utrzymywali ciągły terror – bili, katowali. Mam tutaj na uwadze osławionego Augusta (…). Bił nie tylko przy pracy, ale przychodził na stubę po apelu, kazał się kłaść lub wypinać i katował” – czytamy w zeznaniu Stefana Marczewskiego, byłego więźnia obozu na Przemysłowej. Sylwetka wachmana Edwarda Augusta oraz najnowsze ustalenia historyków Muzeum zostały zaprezentowane 23 marca 2023 r. podczas konferencji prasowej.
19 marca, w kościele pw. Wszystkich Świętych w Giecznie mogliśmy usłyszeć koncert zatytułowany „Dziękuję Ci Polsko!” w wykonaniu Jana Pietrzaka. Organizatorem wydarzenia było Muzeum Dzieci Polskich - ofiar totalitaryzmu.
„Mieszkałam i pracowałam w dołku przy młynie. Zbierałam z innymi dziewczętami kamienie, zbierałam ziemniaki, pracowałam w inspektach u właściciela majątku Fuge. Za przewinienia drobne karano nas w ten sposób, że wysyłano do wykopywania pieńków drzewnych, nie dawano kolacji, zamykano w piwnicy...” – wspominała Danuta Kęsik, była więźniarka podobozu w Dzierżąznej. To jeden z cytatów, jaki można przeczytać na planszy nowej wystawy plenerowej Muzeum pt. „Tylko praca i głód. Historia filii niemieckiego obozu koncentracyjnego dla dzieci polskich”. Otwarcie ekspozycji odbyło się 17 marca br. w parku dworskim w Dzierżąznej.
„Pamięci polskich dzieci – ofiar zbrodni niemieckich, germanizowanych, wysiedlanych, zmuszanych do niewolniczej pracy, więzionych, zmarłych i mordowanych w obozach i miejscach kaźni na terenie Łodzi” – to tekst umieszczony na tablicy pamiątkowej, która 13 marca br. została odsłonięta na budynku Łódzkiego Kuratorium Oświaty.
„W ramach procedury przyjęcia do obozu dzieciom golono głowy. Odbierano im cywilne ubrania. W zamian otrzymywały szare drelichowe mundurki – chłopcy: bluzę, spodnie i czapkę, a dziewczynki sukienkę i bluzę. Zamiast swojego obuwia dzieci dostawały charakterystyczne drewniane chodaki” – czytamy w publikacji Muzeum pt. „Niezwykła polska rodzina. Losy Gertrudy Nowak - dziecka z obozu na Przemysłowej”, której prezentacja wraz z wystawą o tym samym tytule odbyła się 9 marca 2023 r., w Gminnym Centrum Kultury, Sportu, Turystyki i Rekreacji w Dzierżąznej.
„To się nie kończy... Historia dzieci z obozu na Przemysłowej” oraz „Geheime Reichssache Kinderlager Schicksale in Polen” to tytuły filmów, które zostały dziś zaprezentowane przez Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu podczas pokazu w Łódzkim Domu Kultury.
2 marca br. w Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu odbyło się spotkanie młodzieży z łódzkich szkół średnich z panem Januszem Niemcem-Żubrydem, przedstawicielem Stowarzyszenia Dzieci Żołnierzy Wyklętych określanym również mianem najmłodszego więźnia politycznego w Polsce ludowej.
Współpraca na rzecz dystrybucji filmów produkcji Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu przez Łódzki Dom Kultury to główny cel zawartego porozumienia o współpracy między instytucjami. Podpisanie listu intencyjnego dot. realizacji wspólnych działań odbyło się 28 lutego 2023 r. w siedzibie Muzeum przy ul. Piotrkowskiej 90 w Łodzi.
Zapraszamy do zapisów na projekcję filmów dokumentalnych, która odbędzie się 3 marca br. o godz. 18.00 w Łódzkim Domu Kultury. Zapisy odbywają się za pośrednictwem poczty elektronicznej: filmy@muzeumdziecipolskich.pl. Wstęp na pokaz jest bezpłatny. Obowiązuje kolejność zgłoszeń.
„Byłam tak bardzo wyczerpana, że płakałam i modliłam się, żeby umrzeć” – czytamy we wspomnieniach Haliny Cubrzyńskiej-Kryszkiewicz, byłej więźniarki obozu na Przemysłowej. Podobne cytaty można przeczytać na wystawie Muzeum pt. „Nauczono nas płakać bez łez...”, która została dziś zaprezentowana na rynku głównym w Zgierzu. Wydarzenie wpisuje się w cykl obchodów związanych z 80. rocznicą utworzenia filii obozu dla polskich dzieci w Dzierżąznej. Po obejrzeniu wystawy odbyła się debata historyczna w Urzędzie Gminy Zgierz.
Nie mogę zrozumieć, jak to jest możliwe, że Eugenia Pol kryła w sobie dwa tak różne oblicza. Pracując w żłobku, Gienia była nieskazitelną i życzliwą osobą. Była niesamowicie troskliwa wobec dzieci (…). Nie mieści mi się w głowie, że kilka lat wcześniej mogła dokonywać tak strasznych i okrutnych czynów na dzieciach jako nadzorczyni obozu dla polskich dzieci – powiedziała w rozmowie z historykiem Muzeum Marianna Tomasik, która po wojnie pracowała w tym samym żłobku co Eugenia Pol.
„W dniu 10.09.1943 r. moja cała rodzina została aresztowana przez gestapo i wywieziona do obozów koncentracyjnych. Ja wraz z siostrą i bratem zostałam umieszczona w obozie dla dzieci i młodzieży polskiej w Łodzi przy ul. Przemysłowej” – poinformowała Janina Bajroszewska – dzięki kwerendzie historyków Muzeum – znana z imienia i nazwiska najmłodsza była więźniarka obozu na Przemysłowej w Łodzi.
Dziś mija 80 lat od zorganizowanego przez mieszkańców Siedlec demonstracyjnego pogrzebu „Dzieciom z Zamojszczyzny”, które zmarły w czasie jednego z transportów.
19 stycznia 2023 roku Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu zawarło porozumienie o współpracy z Łódzkim Kuratorem Oświaty. Głównym założeniem porozumienia jest organizacja konkursów historycznych oraz promocja pierwszej wystawy multimedialnej Muzeum „Mamo czemu nie przyjeżdżać? Listy dzieci z obozu na Przemysłowej”.
W ostatnich dniach funkcjonowania obozu byliśmy przerażeni. Baliśmy się, że Niemcy nas zabiją, więc chowaliśmy się pod dolnymi pryczami (…). Ostatniego dnia po przebudzeniu, kiedy wyszedłem na zewnątrz, zauważyłem, że na terenie obozu nie ma wachmanów – wspominał Henryk Łyszkowicz, były więzień obozu na Przemysłowej, w rozmowie z dr. Ireneuszem Piotrem Majem, dyrektorem Muzeum.
Emisja znaczka poświęconego niemieckiemu obozowi koncentracyjnemu dla polskich dzieci w Łodzi jest kolejnym dowodem naszej pamięci o ofiarach tego miejsca. Tragedia małych więźniów, za którą odpowiadają niemieccy okupanci, wymaga tego, by o niej mówić – podkreślił dr Ireneusz Piotr Maj, dyrektor Muzeum, w związku z prezentacją znaczka pocztowego „Niemiecki obóz dla polskich dzieci w Łodzi (1942-1945)”. Wydarzenie miało miejsce w przeddzień 78. rocznicy zakończenia funkcjonowania obozu na Przemysłowej.
Właśnie ukazał się teledysk do piosenki „Dzieci z Przemysłowej”. Utwór w wykonaniu Czesława Mozila oraz chóru i orkiestry Zespołu Szkół Muzycznych im. Stanisława Moniuszki w Łodzi promuje najnowszy film dokumentalny Muzeum pt. „To się nie kończy... Historia dzieci z obozy na Przemysłowej".
Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce – Instytutu Pamięci Narodowej jest zdania, że obóz dla młodocianych Polaków w Łodzi należy traktować, jak obóz koncentracyjny.
28 grudnia br. w tymczasowej w siedzibie Muzeum przy ul. Piotrkowskiej 90 w Łodzi uruchomiliśmy pierwszą wystawę multimedialną pt. „Mamo, czemu nie przyjeżdżasz? Listy dzieci z obozu na Przemysłowej”. Ekspozycja powstała w oparciu o listy małych więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci w Łodzi.
„Kochani rodzice, jak będziecie mogli, to wystarajcie się o jakieś wierzchy od skórkowych butów i dajcie obie na 37 numer drewnianych spodów, i przyślijcie mi, bo nie mam w czym chodzić (…) Proszę o trochę szarego mydła i łyżkę, bo nie mam czym jeść” – czytamy w jednym z listów napisanych przez Halinkę Cubrzyńską, byłą więźniarkę niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci na Przemysłowej. Ten i wiele innych listów będzie można zobaczyć na otwartej dziś pierwszej wystawie multimedialnej przygotowanej przez Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu. Projekt zrealizowano dzięki dofinansowaniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Obyśmy tylko dożyli. Obyśmy my, ocaleni, dożyli budowy gmachu Muzeum – apelował na początku września br. Jerzy Jeżewicz, przedstawiciel byłych więźniów z obozu na Przemysłowej w Łodzi. Wygląda na to, że plan powstania stałej siedziby Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu jest coraz bliższy realizacji. Dziś podpisano akty notarialne dotyczące pozyskania trzech nieruchomości. Zadanie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Żyje już niewielu Ocalałych, a z roku na rok jest ich coraz mniej. Dlatego tym bardziej cieszymy się z kolejnych odnalezionych świadków okrutnej historii dotyczącej niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci na Przemysłowej w Łodzi – powiedział dr Ireneusz Piotr Maj, dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu, w związku z pierwszym spotkaniem z Henrykiem Łyszkowiczem, Ocalałym z obozu na Przemysłowej.
8 grudnia 2022 roku do obiegu został wprowadzony znaczek pocztowy zatytułowany „Niemiecki obóz dla polskich dzieci w Łodzi (1942-1945)”. Emisja znaczka wpisuje się w organizowane przez Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu obchody 80. rocznicy utworzenia niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi.
8 grudnia 2022 roku w siedzibie łódzkiego oddziału Narodowego Banku Polskiego odbyła się emisja nowej monety kolekcjonerskiej o nominale 10 zł - „Niemiecki obóz dla polskich dzieci w Łodzi (1942-1945)”. W trakcie spotkania pamiątkowe monety wręczono Ocalałym z niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci w Łodzi. Wydarzenie wpisuje się w obchody 80. rocznicy utworzenia niemieckiego obozu na Przemysłowej.
„Po latach niepamięci, dziś oddajemy im głos. Dziś przemawiają dzieci z obozu przy ul. Przemysłowej” – tymi słowami dr Ireneusz Maj, dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu oraz producent filmu dokumentalnego pt. „To się nie kończy…Historia dzieci z obozu na Przemysłowej”, podsumował najnowszy projekt Muzeum. Produkcja filmowa o niemieckim obozie koncentracyjnym dla polskich dzieci w Łodzi miała swoją premierę 7 grudnia 2022 roku w Teatrze Wielkim w Łodzi.
W związku z obchodami 80. rocznicy uruchomienia niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi 1 grudnia br. w Sejmie RP odbył się wernisaż wystawy pt. „Niezwykła polska rodzina. Losy Gertrudy Nowak – dziecka z obozu na Przemysłowej”. Nawiązuje ona do ostatniej publikacji wydanej przez Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu. Wystawa została sfinansowana ze środków Polskiej Grupy Energetycznej.
Złoty BohaterOn w kategorii instytucja za propagowanie historii Polski XX wieku oraz nagroda publiczności trafiły na ręce dra Ireneusza Piotra Maja, dyrektora Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu. To wielki zaszczyt i motywacja do podejmowania kolejnych działań na rzecz rozpowszechniania wiedzy historycznej o niemieckim obozie koncentracyjnym dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi. Dziękujemy wszystkim tym, którzy oddali na nas głosy, doceniając naszą pracę.
Tragiczny los więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi, raport o stratach wojennych w Polsce oraz nierozliczone zbrodnie niemieckie to tematy, które zostały poruszone podczas debaty zorganizowanej 24 listopada br. przez PGE Polską Grupę Energetyczną S.A. w Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu.
Pracownicy Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu zapraszają 1 grudnia 2022 r. do udziału w wydarzeniach pt. „Pamięci dzieci z obozu na Przemysłowej” organizowanych w związku z 80. rocznicą utworzenia niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi.
Narodowy Bank Polski wprowadzi do obiegu srebrną monetę kolekcjonerską o wartości nominalnej 10 zł - „Niemiecki obóz dla polskich dzieci w Łodzi (1942-1945)”. Prof. Adam Glapiński, prezes NBP, podpisał zarządzenie w tej sprawie.
Komendant niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci przy ulicy Przemysłowej w Łodzi za swoje zbrodnie został skazany po wojnie na dożywocie. Wyszedł z więzienia już po 6 latach. Do dziś było zagadką, dlaczego go zwolniono. Udało się ją rozwiązać historykom z Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu. Sturmbannfuhrer SS Camillo Ehrlich znalazł się na wolności jako agent komunistycznej bezpieki – Stasi.
13 października 2022 roku w Zespole Szkół Salezjańskich im. Ks. Bosko w Łodzi przy ul. Wodnej 34 odbyło się uroczyste zawarcie porozumienia o współpracy pomiędzy Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu a Zespołem Szkół Salezjańskich im. Ks. Bosko w Łodzi.
6 października br. odbyło się pierwsze posiedzenie konstytuujące Radę Muzeum przy Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu. Podczas spotkania wybrano przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Rady Muzeum. Ponadto uchwalono Regulamin Rady, przedstawiono sprawozdania z działalności placówki za 2021 rok oraz plany pracy Muzeum na bieżący rok.
Dokumenty z jedynej zachowanej dotąd obozowej teczki akt osobowych Gertrudy Nowak – byłej więźniarki obozu dla dzieci polskich przy ul. Przemysłowej w Łodzi. Pracownicy Muzeum poznali historię małej więźniarki Polen-Jugendverwahraler Litzmannstadt dzięki archiwaliom zawartym w ocalonej przez dziewczynkę obozowej teczce personalnej.
W wyniku masowych wywózek ludności polskiej, będących następstwem agresji ZSRR, wiele polskich rodzin zostało zesłanych na Syberię. Wśród nich znalazły się również osoby najbliższe sercu Stanisława Siedleckiego, senatora II RP i jednego z najwybitniejszych przedstawicieli ruchu prometejskiego. Po napaści sowieckiej na Polskę we wrześniu 1939 r., w pierwszej połowie 1940 r. Irena Siedlecka (po mężu Wołyniak) zesłana wraz siostrą oraz chorą matką na Syberię. Następnie przez Uzbekistan ewakuowana do Iranu, a stamtąd do Indii. Po wojnie osiadła na stałe w Australii.
Z okazji I konferencji naukowo-dydaktycznej otrzymaliśmy list od Premiera RP. Do byłych więźniów i uczestników konferencji swój list skierował wicepremier Rady Ministrów.
„Wciąż mam pod powiekami kilka obrazów z tamtych strasznych dni. Przez wiele lat nie wiedziałem, co jest wspomnieniem, a co wyobrażeniem” – powiedział Jerzy Jeżewicz, były więzień obozu dla dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi, podczas I konferencji naukowo-dydaktycznej Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu.
Nierozliczone zbrodnie niemieckie na polskich dzieciach oraz wpisane w to odszkodowania za krzywdy wojenne, publikacja imiennej listy dziecięcych ofiar, nieznana historia komendanta obozu przy ul. Przemysłowej w Łodzi i premiera najnowszej książki pt. „Niezwykła polska rodzina. Losy Gertrudy Nowak – dziecka z obozu na Przemysłowej”- to tylko część tematów organizowanej „I konferencji naukowo-dydaktycznej Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu. Polen-Jugendverwahrlager Litzmannstadt w kontekście niemieckich zbrodni na dzieciach polskich w okresie II wojny światowej”.
Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu włączyło się w kampanię #bezprzedawNIEnia zainicjowaną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Akcja ma na celu rozpowszechnianie wiedzy na temat polskich strat wojennych.
W związku z dzisiejszą rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego przypominamy historie dzieci – więźniów obozu przy ul. Przemysłowej, których dramatyczne koleje losu na różne sposoby zbiegły się z losami walczącej stolicy.
„Wizja lokalna” to tytuł filmu dokumentalnego, jaki powstał na przełomie lutego i marca 1972 roku, gdy w Łodzi trwał pierwszy proces jednej z wachmanek obozu na Przemysłowej, Eugenii Pol. W filmie bierze udział sama oskarżona oraz siedemnaścioro byłych więźniów obozu. Jednym z planów jest historyczny teren obozu, na którym twórcy zarejestrowali szczegółowe wspomnienia ocalałych, jak podczas wizji lokalnej – stąd tytuł filmu. Drugim planem jest cela w areszcie, skąd te same zdarzenia interpretuje 49-letnia oprawczyni. Zarówno wypowiedzi Pol jak i ocalałych nie są opatrzone żadnym komentarzem – sama forma dokumentu buduje dwutorową, równoległą narrację, ofiarując widzom przestrzeń do subiektywnych wniosków.
Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu zaprasza do wzięcia udziału w bezpłatnych wakacyjnych spacerach edukacyjnych po terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej.
Obóz przy ul. Przemysłowej jest symbolem cierpienia polskich dzieci. Należy jednak również pamiętać o ogromnej tragedii, jakiej doświadczyli ich rodzice. 30 czerwca 2022 r. przypada 78. rocznica śmierci piętnastoletniego Janka Tratowskiego.
Od początku czerwca 1942 r., decyzją niemieckich władz okupacyjnych, dwa łódzkie cmentarze rzymskokatolickie – św. Wojciecha (tzw. „cmentarz na Kurczakach”) oraz św. Franciszka – zostały wyznaczone, jako jedyne miejsca pochówku Polaków w obrębie miasta.
W Zespole Szkół Salezjańskich im. Księdza Bosko w Łodzi rozstrzygnięto konkurs historyczno-literacki „Wojna oczami dzieci” pod patronatem Muzeum Dzieci Polskich - ofiar totalitaryzmu. Wszystkim laureatom serdecznie gratulujemy.
Gdy dzieci przekraczały bramę obozu Niemcy pozbawiali ich wszystkiego - rzeczy osobistych, zabawek, nawet ubrań. Zamiast butów dostawały twarde drewniane chodaki. Dziś, w Dniu Dziecka, a zarazem w pierwszą rocznicę utworzenia Muzeum Dzieci Polskich, na łódzkich ulicach pojawiły się nietypowe rzeźby - „Trepki” - upamiętniające dziecięce ofiary niemieckich zbrodni.
Podczas pierwszej Nocy Muzeów w kamienicy "Pod Harpiami" zainteresowanie zwiedzających ofertą Muzeum Dzieci Polskich było tak duże, że przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Wspominamy i dziękujemy, że byliście z nami. Zapraszamy do obejrzenia relacji z tego wydarzenia!
9 maja 1943 r. zginęła pochodząca z Poznania Ula Kaczmarek - pierwsza ofiara śmiertelna niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci w Łodzi przy ulicy Przemysłowej.
Dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu dr Ireneusz Maj wziął udział w dwudniowych Centralnych Obchodach Święta Polskich Dzieci Wojny, uroczystości 50. rocznicy powstania Stowarzyszenia Dzieci Wojny w Polsce.
Nadchodzi święto miłośników zwiedzania – Noc Muzeów w sobotę 14 maja. W tym roku po raz pierwszy zapraszamy tej nocy także do nas, do Muzeum Dzieci Polskich w Łodzi. Pokażemy m.in. nieznany film dokumentalny o obozie i opowiemy o dramatycznych losach małych ofiar nieludzkiego reżimu.
ZAPISY JUŻ OD DZISIAJ!
Dziękujemy placówkom oświatowym za wszystkie zaproszenia i otwarcie serc na wrażliwą tematykę losów polskich dzieci z niemieckiego obozu koncentracyjnego w Łodzi.
Dla dzieci koszmar wojny nie kończy się po ustaniu wystrzałów. Dzieci przez całe życie niosą bagaż dramatycznych wojennych wspomnień - napisali we wspólnej odezwie, apelu o zakończenie krwawej wojny na Ukrainie, byli więźniowie niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci w Łodzi, przedstawiciele Związków i Stowarzyszeń Polskich Dzieci Wojny oraz członkowie założyciele Stowarzyszenia Rodzin Byłych Więźniów Obozu na Przemysłowej.
Brak dostępu do elementarnych środków czystości, a często nawet zwykłej możliwości umycia się, były jednym z najbardziej dotkliwych aspektów codziennej walki o przetrwanie małych więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego dla dzieci polskich w Łodzi.
Publikacja „Nauczono nas płakać bez łez...” poświęcona historii niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci i ukazana przez pryzmat biografii jego byłych więźniów jest już dostępna w wersji elektronicznej w języku polskim i angielskim.
Rzeczywistość dzieci, które trafiły do niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej była okrutna, zupełnie inna od wspomnienia bezpieczeństwa rodzinnego domu. Mali więźniowie za wszelką cenę próbowali radzić sobie z nią na wiele sposobów. Jak bezbronne dzieci zdołały przetrwać w nieludzkiej rzeczywistości obozowej? Między innymi dzięki modlitwie.
Znamy zwycięzców konkursu plastycznego na kartę noworoczną z życzeniami dla żyjących byłych więźniów obozu przy ulicy Przemysłowej.
Prowadzone przez historyków Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu badania przynoszą coraz więcej nowych informacji o przerażającym miejscu, jakim był niemiecki obóz koncentracyjny dla polskich dzieci w Łodzi.
„Opieszałych poganiać knutem”. Wstrząsający dokument ujawnia kulisy powstania obozu przy Przemysłowej
Wierzymy, że dla Ocalałych należy zrobić jak najwięcej. Wielu z nich potrzebuje pomocy. Dlatego muzeum wspiera inicjatywę utworzenia stowarzyszenia, które otoczy opieką i wsparciem tych, którzy przez lata mierzyli się z traumą oraz ich rodziny.
Porażające świadectwo o niemieckim obozie dla dzieci polskich przy ul. Przemysłowej w Łodzi. W opinii byłej więźniarki – Marii Wiśniewskiej-Jaworskiej – warunki panujące w obozie dziecięcym były gorsze od tych panujących w KL Ravensbrück.
Historycy Muzeum Dzieci Polskich badają historię niemieckiego obozu dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej. Podczas kolejnej kwerendy trafili na szokujące dokumenty dotyczące powstania dziecięcego obozu.
W grudniu minionego roku ogłosiliśmy konkurs plastyczny dla uczniów klas IV-VIII szkół łódzkich na kartę noworoczną z życzeniami dla żyjących byłych więźniów obozu przy ulicy Przemysłowej.
Z uwagi na duże zainteresowanie i w odpowiedzi na liczne prośby nauczycieli i dyrektorów, przedłużamy termin nadsyłania prac konkursowych do końca stycznia 2022.
W wyniku poszukiwań w polskich i niemieckich archiwach historycy Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu odkryli nieznane losy zaginionego po wojnie komendanta niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi. Sturmbannführer SS Camillo Ehrlich został po wojnie schwytany przez Sowietów, skazany na dożywocie, ale ostatecznie władze NRD wypuściły go na wolność, a w RFN uznano wyrok za bezpodstawny. Zbrodniarz opracował podręcznik – studium przypadku o przestępcach – skierowany m.in. do funkcjonariuszy policji. Zmarł w Monachium 6 czerwca 1974 r. w wieku 81 lat.
Mamy wszyscy to szczęście, że ponad dwadzieścioro byłych więźniów niemieckiego obozu dla polskich dzieci przy ulicy Przemysłowej jest jeszcze wśród nas. Możemy ich wzruszyć, ucieszyć, przekazać dowody szacunku i pamięci o ich trudnych losach.
11 grudnia 2021 roku mija 79 lat od pierwszego transportu małych więźniów do niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci przy ulicy Przemysłowej w Łodzi. Tego dnia rozpoczęło się trwające ponad 25 miesięcy piekło najmłodszych ofiar hitlerowskiego reżimu.
Poruszająca animacja opowiadająca historię dziewczynki, która ze współczesności, trafia do niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi, gdzie jej losy mogłyby na zawsze zostać zmienione.
79 lat temu powstało miejsce, o którym nikt nigdy miał się nie dowiedzieć. Małych więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego przy Przemysłowej poddawano wyniszczającemu rygorowi i zmuszano do pracy ponad siły. Ci, którym udało się przeżyć, musieli zmagać się z konsekwencjami obozowych traum jeszcze przez wiele lat po wojnie.
Historycy Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu odkryli nieznane od czasów wojny miejsca pochówków dziecięcych ofiar niemieckiego obozu koncentracyjnego w Łodzi. Zamęczone polskie dzieci pochowano na terenie cmentarza rzymskokatolickiego św. Wojciecha w Łodzi. Naukowcy zlokalizowali na razie 77 takich miejsc. Zachowały się dwa groby: 9-letniego Jerzego (był dotąd określany jako jedyny znany grób) oraz odkryty 3 listopada 2021 r. grób 12-letniego Zygmunta. W przypadku 75 ofiar – w miejscu ich pochówku znajdują się dzisiaj groby innych osób. Decyzję o dalszych krokach podejmie Instytut Pamięci Narodowej.
O znaczeniu tego odkrycia i potrzebie upamiętnienia wydarzeń podczas dzisiejszej konferencji prasowej opowiadali dyrektor muzeum dr Ireneusz Maj oraz Jerzy Jeżewicz – Ocalały z obozu przy Przemysłowej.
Muzeum chce przypomnieć historie byłych więźniów niemieckiego obozu dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej i pracuje nad filmem fabularyzowanym opartym na wspomnieniach Ocalałych.
Premiera obrazu już 1 grudnia.
Dyrektor dr Ireneusz Maj wraz z zespołem Muzeum wziął udział w Marszu Pamięci, organizowanym przez Kurię Metropolitalną Łódzką, upamiętniającym ofiary niemieckiego obozu dla polskich dzieci przy ulicy Przemysłowej.
Pierwsza wizyta w szkole za nami! Zajęcia przygotowane przez zespół edukatorów i historyków Muzeum pomagają młodzieży lepiej poznać historię miasta i losy dzieci z niemieckiego obozu przy Przemysłowej.
Wyjątkowa podróż po kolejne wspomnienia. W Mosinie spotkaliśmy się z ocalałymi z obozu przy ul. Przemysłowej oraz ich rodzinami – Bohdanem Kończakiem i Wojciechem Skibińskim.
O znaczeniu, odnalezionych niedawno, listów dzieci z obozu przy Przemysłowej podczas konferencji prasowej opowiedzieli dziś dyrektor dr Ireneusz Maj oraz dr Andrzej Janicki.

Rozpoczynamy współpracę z Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL! Dzięki uprzejmości gospodarza – dyrektora Jacka Mariana Pawłowicza, dyrektor Ireneusz Maj miał dziś okazję zapoznać się nie tylko ze zbiorami warszawskiego muzeum, ale i z doświadczeniami jego zespołu.
Odnaleziona korespondencja jest bezcenna. Kilka dni temu pozyskaliśmy osiem oryginalnych listów – informuje p.o. dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu dr Ireneusz Maj. Dokumenty zostały odnalezione podczas kwerendy w prywatnych zbiorach.
Dziękujemy. Naszym wspaniałym gościom – byłym więźniom obozu przy Przemysłowej – za spotkanie, piękny czas, wielkie wzruszenia i wspomnienia – bezcenne źródło wiedzy. Zaś przyjaciołom Muzeum dziękujemy za obecność i wsparcie w czasie tych dwóch dni. Wiemy, jak ważna jest dla Was nasza praca, bo o historii trzeba pamiętać.
To ważna data w historii Łodzi – dziś przypada 77. rocznica likwidacji Litzmannstadt Getto. W czasie uroczystości upamiętniających to wydarzenie dr Ireneusz Maj, Dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – Ofiar Totalitaryzmu złożył kwiaty oraz odczytał w imieniu prof. dr. hab. Piotra Glińskiego, Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu list skierowany do uczestników obchodów.
My kończymy drogę naszego życia (…) na przyszłość nie mamy czasu – ocalali, byli więźniowie niemieckiego obozu dla dzieci polskich, apelują do władz miasta Łodzi o przekazanie budynku na rzecz Muzeum.