Początek treści

wróć...Ppor. Zdzisław Dąbski „Roman” – zapomniany wychowawca młodzieży powstańczej

„Spokojny, rzeczowy, pełen poczucia humoru zdobywał uznanie zarówno zwierzchników, jak i podwładnych dzięki swej wiedzy i wytrwałości. Warsztaty pod jego dowództwem stały się oddziałem zwartym, nastawionym głównie na szkolenie bojowe, które Dąbski nadzorował skrupulatnie” – pisał o ppor. Zdzisławie Dąbskim, współzałożycielu Pułku Armii Krajowej „Baszta” oraz podporuczniku rezerwy, Lesław Bartelski w książce pt. „Pułk AK Baszta”.

Zdzisław Dąbski  (1911-1943) był żołnierzem zawodowym i dziennikarzem. Przed wojną poślubił Marię Magdalenę Siedlecką, córkę senatora Stanisława Siedleckiego. Był uczestnikiem wojny obronnej w 1939 r. W czasie okupacji posługiwał się dokumentami na nazwisko Roman Downar. Na początku 1940 r. podporucznik Dąbski „Dawid”, razem z harcmistrzem Ludwikiem Bergerem „Goliatem”, stworzyli oddział konspiracyjnego harcerstwa Szarych Szeregów, który przekształcił się w batalion, a następnie w pułk Armii Krajowej „Baszta”.

„Ppor. Dąbski inspekcjonował nowo powstałe sekcje. (...) Zaczął wypytywać chłopców o wyszkolenie wojskowe. Część z nich przeszła przysposobienie wojskowe, odbyła praktykę na obozach. Okazało się jednak, że zapanowało milczenie, gdyż żaden z nas nie miał jeszcze do tej pory nic wspólnego z normalnym wojskiem. A gdy dowódca zapytał o daty urodzenia, po wyrazie jego twarzy podwładni zrozumieli, jak bardzo był rozczarowany” – czytamy w książce Lesława Bartelskiego pt. „Pułk AK Baszta”.

8 grudnia 1939 r. oddział, składający się z harcerzy z Żoliborza, podporządkował się generałowi Michałowi Karaszewiczowi-Tokarzewskiemu, komendantowi głównemu tajnej organizacji wojskowej Służba  Zwycięstwu Polski. W lutym 1940 r. podporucznik Zdzisław Dąbski

„Roman” został dowódcą kompani o kryptonimie „Warsztaty” (K-1). Oddział wchodził w skład zgrupowania o kryptonimie „Fabryka”, które podlegało zbrojnej organizacji konspiracyjnej Związek Walki Zbrojnej. Rok później oddział ten został przekształcony w batalion Ochrony Sztabu Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej „Baszta”, a podporucznik Dąbski został dowódcą kompanii „Jastrząb”, gdzie szkolił kandydatów na dowódców drużyn.

W czasie szkoleń żołnierze „Baszty” byli przygotowywani do walk powstańczych i dywersyjnych. Na początku 1943 r., w celu uniknięcia dekonspiracji, kompania „Jastrząb” zmieniła nazwę na „Giewont” (C5), a jej dowódca podporucznik Dąbski przyjął pseudonim „Góral”.

„Był mężczyzną trzydziestoparoletnim, krępym, o płaskim nosie boksera, przerzedzonych blond włosach i miłym uśmiechu. Biła od niego wielka wewnętrzna siła; usiłowałem go nieudolnie naśladować i cieszyłem się, że właśnie jego mam za dowódcę” – pisał Jerzy Stefan Stawiński w książce pt. „Młodego Warszawiaka zapiski z urodzin”.

Batalion „Baszta” szybko się rozrastał, a jego żołnierze brali udział w wielu akcjach bojowych. Na przełomie 1942 i 1943 zgrupowanie składało się z pięciu kompanii i liczyło ok. 1500 żołnierzy. Latem 1943 decyzją Komendy Głównej Armii Krajowej batalion „Baszta” został przekształcony w pułk składającego się z ok. 2300 ludzi.

Ppor. Zdzisław Dąbski był zaangażowany w formację wojskową polskich powstańców. To przed nim młodzi żołnierze składali Przysięgę Żołnierzy Armii Krajowej. W jego oddziale służył m.in. plut. pchor. Rajmund Kaczyński „Irka”, ojciec Lecha i Jarosława Kaczyńskich. „Roman” nie doczekał powstania. 23 października 1943 r. został aresztowany w czasie łapanki na Żoliborzu. Następnie był więziony i przesłuchiwany na Pawiaku, gdzie popełnił samobójstwo, przegryzając ampułkę z cyjankiem potasu.

Po śmierci podporucznik otrzymał najwyższe polskie odznaczenie wojenne, jakim jest Order Virtuti Militari. Jego ciało spoczywa na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Jego żona, która wraz z matką Felicją i młodszą siostrą Ireną przeżyły gehennę Sybiru, po wojnie osiedliła się w Australii. O śmierci męża dowiedziała się dopiero w 1947 r. Nigdy nie wyszła drugi raz za mąż.

fotografia z archiwum Krystyna Haq

Bibliografia:

Ajewski E., Mokotów walczy 1944, Warszawa 1990.

Bartelski L. M., Pułk AK Baszta, Warszawa 1990.

Kubalski T., W szeregach „Baszty”, Warszawa 1969.

Stawiński J. S., Młodego Warszawiaka zapiski z urodzin, Warszawa 2006.